Menu
oliwa

 

Aceto balsamico, czyli ocet balsamiczny.

Jest jak wino. Nie tylko dlatego, że przygotowuje się go z wielką starannością, ale również z tego powodu, że z wiekiem nabiera dodatkowych walorów smakowych.

Zaczyna się od gotowania soku ze świeżo wyciśniętych winogron typu Lambrusco i Trrebiano. Zagęszczony sok przelewa się do dużej beczki i od tego momentu rozpoczyna się trwający do 12 lat proces nadający niepowtarzalny smak. By uwolnić kolejne bukiety smakowe, raz w roku całą zawartość przelewa się do coraz mniejszych beczek, wykonanych z różnych gatunków drzew. Do wyprodukowania 1 litra tradycyjnego octu balsamicznego potrzeba ok. 140 kg surowych winogron, a najlepsze octy balsamiczne sezonowane są nawet 20 lat!

Ten ekskluzywny balsam znakomicie sprawdzi się jako dodatek do sałatek, sosów i marynat, ale też do owoców i deserów.

Dobrym pomysłem jest także wykorzystanie go przy degustacji włoskich serów. Mozzarella i parmezan skropione aceto balsamico gwarantują niezapomniane wrażenia smakowe.

 

Ocet winny, idealna baza do włoskich sosów i marynat.

Octy winne – zarówno biały, jak i czerwony – powstają z wina gronowego w procesie fermentacji i zawierają od 6% do 10% kwasu octowego. Wysoko stężony ocet leżakuje w małych beczkach od 10 do 15 lat.

Ocet winny doskonale podkreśla smak wołowiny, cielęciny czy jagnięciny, potrafi też uczynić gotowaną paprykę bardziej strawną. Stanowi wspaniałe uzupełnienie sałatek, marynowanych warzyw i sosów.

Ponadto w niewielkich ilościach korzystnie wpływa na zdrowie, odkwaszając organizm.

Te wszystkie zalety czynią ocet winny nieodzownym składnikiem włoskiej kuchni.

 

Extra virgin, czyli oliwa z oliwek najwyższej jakości.

Zanim zostanie rozlana do ciemnych butelek, musi spełnić bardzo rygorystyczne wymagania.

Po pierwsze, liczy się czas. Od zbioru oliwek do tłoczenia nie może minąć więcej niż 24 godziny. Wtedy oliwa osiąga niską kwasowość, najlepiej na poziomie 0,2-0,5%.

Po drugie, tłoczenie na zimno. Dzięki temu procesowi uzyskuje się możliwie najbardziej aromatyczny, ale też najzdrowszy produkt. Bez żadnych dodatków, bez rafinacji.

Szybkie tłoczenie świeżych oliwek to właściwie początek i koniec procesu produkcji. Punkt dymienia tak otrzymy-wanej oliwy to średnio 166°C, co sprawia, że idealnie nadaje się ona do sałatek i dressingów, a także skrapiania zup, makaronów oraz pieczywa.

 

Sansa lub Pomace, czyli oliwa z wytłoków oliwnych.

Tańsza alternatywa oliwy z oliwek, nadająca się do smażenia.

Występuje także pod nazwami rujo de olive lub sansa di olive. Powstaje z tzw. wytłoków, czyli świeżych, już wytłoczonych oliwek, w których wciąż jeszcze jest sporo tłuszczu. Tego typu oliwy nie mają takich właściwości odżywczych jak extra virgin, ale ich  punkt dymienia to aż 238°C, dzięki czemu idealnie nadają się do smażenia. Ich charakter doskonale oddaje napis na etykiecie: „oliwa o delikatnym smaku”.

 

Menu
Strona Główna
Produkty
Przepisy
Wiedza